Dobry film potworyczny. Potwór całkiem udany, bardziej wookiee niż wilkołak. Wartka akcja. Nieźle dobrana obsada męska z charyzmatycznym Alexandrem Godunovem plus zjawiskowa Joan Severance, w dodatku grająca 100% kobietę, a nie walecznego babochłopa. Sensu oczywiście w tym za grosz nie ma, ale zabawa jest przednia